Latem chętnie korzystamy z ciepłych promieni słonecznych, które nadają naszej skórze blasku i sprawiają, że nasze samopoczucie się poprawia. Niestety, wraz ze zmianą pór roku, nasza ekspozycja na słońce zdecydowanie się zmniejsza. Czym dokładnie to skutkuje? Sprawdź!
Jak wpływa na nas słońce?
Świecące słońce to nie tylko gwarancja dobrej pogody. Jest to też szansa dla nas, aby skutecznie uregulować nasz organizm. Okazuje się bowiem, że promienie słoneczne nie tylko zapewniają nam ciepło i opaleniznę, ale też mają istotne znaczenie dla naszej odporności, samopoczucia czy wielu innych procesów. Najważniejszym aspektem jest zdecydowanie to, że słońce wspiera produkcję witaminy D w naszym organizmie. Nawet krótka ekspozycja na promienie słoneczne może sprawić, że otrzymamy niezbędną ilość tej witaminy. Odgrywa ona bardzo ważną rolę, jako że odpowiada za rozwój i stan kości, łagodzi stany zapalne, a do tego zmniejsza ryzyko wielu chorób, w tym nowotworów. Co ciekawe, do generowania witaminy D dochodzi w taki sposób, że substancje chemiczne obecne w naszej skórze są aktywowane przez promienie słoneczne, co następnie zmienia je w aktywną witaminę, tzw. kalcyferol. Warto mieć na uwadze, że to ile witaminy D potrzebujemy, zależy między innymi od poziomu pigmentacji naszej skóry, użyciu kremów z filtrem, wagi czy wieku. Dostarczanie tego elementu przez ekspozycję na słońce nie może jednak doprowadzić do jej nadmiaru. Ten problem pojawia się tylko wówczas, jeśli dostarczamy witaminę D za pomocą suplementów. Odpowiednia ilość witaminy D pomaga w zachowaniu odporności.
Nie możemy zaprzeczyć, że promienie słoneczne oddziałują nie tylko na nasze fizyczne samopoczucie. Posiadają ogromne znaczenie również dla nastroju, który często jest zależny od ich obecności. Wynika to z tego, że światło słoneczne jest w stanie wpływać na nasz mózg za sprawą receptorów znajdujących się w gałce ocznej. Następnie przyjmują postać impulsu nerwowego, podróżującego do takich części mózgu jak szyszynka lub podwzgórze, które odpowiadają za regulację hormonów. Jeśli tych impulsów jest dużo, produkcja hormonów przebiega prawidłowo, a układ nerwowy staje się pobudzony. Kiedy jednak nie wystawiamy się na słońce, wydzielanie ważnych hormonów odpowiedzialnych za nasze samopoczucie, takich jak serotonina, zostaje zakłócone. To dlatego możemy zauważyć zjawisko depresji sezonowej w okresie jesienno-zimowym – wtedy nasz humor znacznie się pogarsza, brakuje nam motywacji i stajemy się przygnębieni.
Kolejną istotną funkcją, jaką odgrywa ekspozycja na słońce, jest regulacja rytmu dobowego. Jest to niezwykle ważne zadanie, ponieważ zależy od niego to, w jaki sposób będziemy funkcjonować. Nasz zegar biologiczny jest w pełni zależny od słońca. W ciągu dnia, kiedy jest widoczne na niebie, odczuwamy energię i chęć do działania, wykonujemy swoje obowiązki i się rozwijamy. Wieczorem, gdy słońce zachodzi, naturalnie stajemy się senni, a zmęczenie zaczyna dawać o sobie znać. W nocy nie jesteśmy aktywni, tylko śpimy i pozwalamy naszemu organizmowi się zregenerować. Jeśli chcemy czuć się jak najlepiej, powinniśmy podporządkować się temu naturalnemu trybowi. Dzięki temu wszelkie procesy, jak na przykład regulacja hormonów, będą działać prawidłowo. Podążanie za regularnym rytmem dobowym wpływa pozytywnie na nasz wypoczynek – łatwiej jest nam zasnąć, a do tego nasz sen jest spokojniejszy i głębszy. Wieczorem, gdy nie mamy już dostępu do światła słonecznego, produkowana jest melatonina – hormon odpowiedzialny za sen. To dzięki temu może swobodnie pójść spać i rano obudzić się wyspanym.
Brak ekspozycji na słońce – czym skutkuje?
Na pewno zauważyliśmy, jak istotną rolę posiada ekspozycja na słońce. To coś, czego pod żadnym pozorem nie powinniśmy sobie odbierać. Brak dostępu do słońca może doprowadzić do wielu nieprzyjemnych konsekwencji, między innymi do wspomnianego wcześniej niedoboru witaminy D. Witamina D odpowiada za wiele różnych zadań w naszym organizmie. Jeśli dobrowolnie rezygnujemy z przebywania na słońcu i nie chcemy zastąpić tego odpowiednią suplementacją, musimy liczyć się z przykrymi skutkami. Brak odpowiedniej ilości witaminy D może wywołać silne bóle kości i stawów, wypadanie włosów, łamliwość paznokci, ból głowy, problemy z koncentracją i równowagą. Oprócz tego generuje bardzo silne osłabienie, które sprawia, że stajemy się bardziej narażeni na złapanie różnych chorób. Niedobór witaminy D oddziałuje też na nasz nastrój – może doprowadzić do depresji oraz do bezsenności. Przypadłości wywoływane przez brak odpowiedniej ilości witaminy D znacząco utrudniają funkcjonowanie i mogą być trudne do cofnięcia. Warto zatem w porę im zapobiec.
Jak uzupełnić niedobór witaminy D?
Ekspozycja na słońce jest najlepszym sposobem na zwiększenie produkcji witaminy D. Niestety, w okresie jesienno-zimowym, ilość cennych promieni słonecznych znacznie spada. W tym wypadku należy zadbać o alternatywy. Dobrym źródłem witaminy D może być dieta. Składnik ten zawarty jest między innymi w tłustych rybach, takich jak łosoś, makrela lub śledź. Jego duża ilość znajduje się również w oleju rybim oraz żółtkach jajek. W mniejszym stężeniu mieści się też w mleku. Jeśli czujemy, że wprowadzenie tych produktów do naszego jadłospisu nie wystarczy, dopiero wtedy zdecydujmy się na suplementację. W sklepach dostępnych jest wiele artykułów pod postacią tabletek lub kapsułek. Pamiętajmy jednak o tym, aby trzymać się zalecanej dawki. Inaczej możemy doprowadzić do nadmiaru witaminy D, który również okazuje się niekorzystny dla naszego organizmu. Jesienią i zimą, gdy promieni słonecznych jest mniej, musimy szczególnie zatroszczyć się o swoje samopoczucie. Suplementacja witaminy D to jeden ze sposobów. Oprócz tego możemy na przykład postawić na aktywność fizyczną, która wygeneruje w nas energię i zwiększy produkcję hormonu szczęścia, tym samym poprawiając nasz nastrój. Równie pozytywnie zadziała na nas regularne wysypianie się i odpoczynek. Dzięki temu możemy bowiem zapewnić naszemu organizmowi szansę na to, aby się odnowił i zregenerował. Pilnując odpowiedniej ilości snu, rano będziemy budzili się wypoczęci i pełni chęci do działania. Pomoże nam w tym dobrze dopasowany materac taki jak Hilding Nevada, który idealnie podeprze nasze ciało i sprawi, że mięśnie się rozluźnią. Na stronie www.hilding.pl znajdziemy pozostałe artykuły sypialniane, które zagwarantują nam zdrowy i komfortowy sen.
Codzienna ekspozycja na słońce powinna stać się naszym nawykiem. Wiemy, jak wielką rolę odgrywa słońce dla naszego organizmu – pozwala nam zadbać o odporność, generuje produkcję cennej witaminy D, a do tego może skutecznie poprawić nasz nastrój. Dopilnujmy zatem, aby zapewnić sobie codzienny dostęp do słońca.
